Znowu rewelacyjny przepis od Jamie Oliver, tym razem na drink.
Odswiezajacy, gaszacy pragnienie, super w gorace dni.
My pijemy po sporcie.
Ja robie na oko, ale podam proporcje autora, na dzbanek. z ksiazki "Genial kochen".
140g swiezego imbiru
4 lyzki brazowego cukru
2-3 niepryskane, bio, cytryny
1 litr sody albo wody mineralnej gazowanej (ja robie tez z niegazowana woda)
swieza mieta (to nie zawsze daje)
Imbir, nie trzeba obierac, zetrzec na grubej tarce. Posypac cukrem. Z 2 cytryn zetrzec skorke i "ugniesc". Wycisnac sok z cytryny, zalac woda. Do smaku doslodzic albo dodac cytryny. Na koniec przelac przez drobne sito.
Koniecznie kostki lodu na koniec !
Odswiezajacy, gaszacy pragnienie, super w gorace dni.
My pijemy po sporcie.
Ja robie na oko, ale podam proporcje autora, na dzbanek. z ksiazki "Genial kochen".
140g swiezego imbiru
4 lyzki brazowego cukru
2-3 niepryskane, bio, cytryny
1 litr sody albo wody mineralnej gazowanej (ja robie tez z niegazowana woda)
swieza mieta (to nie zawsze daje)
Imbir, nie trzeba obierac, zetrzec na grubej tarce. Posypac cukrem. Z 2 cytryn zetrzec skorke i "ugniesc". Wycisnac sok z cytryny, zalac woda. Do smaku doslodzic albo dodac cytryny. Na koniec przelac przez drobne sito.
Koniecznie kostki lodu na koniec !