Przy kazdej kolejnej potrawie coraz bardziej smakuje nam dynia. Nawet moj Maz, ktory do tej pory mowil - zjem, ale fanem dyni nie bede - stwierdzil przy tej potrawie ze pyszne.
A takie proste do zrobienia.
makaron tagliatelle ugotowac w osolonej wodzie.
pol dyni hokkaido
1 zabek czosnku
1 mala cebula
1 lyzka oliwy i 1 masla
2 lyzki serka ziolowego (u mnie byl to Buko)
100 ml bulionu albo wody
sol, pieprz,
2 lyzki posiekanej pietruszki
Dynia umyc, wytrzec i pokroic razem ze skorka w kosteczke.
Czosnek i cebule posiekac i na rozgrzanej oliwie lekko podsmazyc. Dodac maslo i dynie i chwile smazyc. Po czym zalac woda i chwile dusic az zmiekknie. Dodac serek. Ew. jesli zbyt geste to mozna dodac jeszcze bulionu albo wody spod makaronu. Doprawic do smaku. Na koncu dodac pietruszke.
Smacznego.
To moj trzeci przepis w festiwalu dyni.