Feta, feta, feta ... uwielbiamy i czesto jemy.
Zeby nie bylo nudno to co jakis czas trzeba wyprobowac cos nowego.
Tym razem mialo tez byc z mala iloscia pracy ... i tak tez bylo.
Do tego mozna podac na 2 sposoby albo jako paste albo zapieczone na cieplo.
8 kromek chleba tostowego (pelnoziarnisty)
1 opakowanie fety
1 opakowanie creme fraiche
1/2 papryki (albo cala - jak ktos woli)
troche szczypiorki posiekanego
pieprz, papryka slodka
I teraz prosto - fete rozdziabdziac ;) widelcem i wymieszac z creme fraiche. Papryke pokroic w mala kosteczke i dodac razem ze szczypiorkiem. Doprawic.
Smakowac na chleb jako paste.
Albo ... posmarowac na tosty i wstawic do nagrzanego piekarnika (grill !) na jakies 10-15 minut.
przepis dolaczam do akcji:
2 Kommentare:
Wow :D Zapiekana feta - to musi być obłędne!
Dorzucić oliwki i położyć sałatę i będzie kanapka grecka ;)
Ja tez lubię fetę, robię z niej także różne pasty. Bardzo mi się podoba Twój pomysł z zapieczeniem takiej pasty na tostach. Pozdrawiam :)
Kommentar veröffentlichen