Juz raz podawalam przepis na wafle ziemniaczane. Wtedy byly one z surowych ziemniakow, tym razem zrobilam z gotowanych i musze powiedziec ze mnie lepiej smakowaly.
500g ziemniakow (ugotowanych dzien wczesniej w mundurkach, mozna oczywiscie wykorzystac resztki z obiadu)
40g masla (roztopione)
250g mleka
1 jajo
szczypta soli
1 lyzeczka proszku do pieczenia
150g maki
Ziemniaki, jesli ugotowane w calosci, obrac. I zetrzec na tarce na malych oczkach. Dodac reszte skladnikow i wymieszac. Maszyne do wafli rozgrzac i piec pokolei wafle.
Podawac jako dodatek do obiadu, do miesa, ryby czy warzyw.
W lecie smakuja wspaniale z serkiem ziolowym (sour creme) i swiezymi warzywami.
To jest moja druga propozycja do ksiazki "Ziemniaczany sezon 2009".
Pierwsza znajdziecie tutaj.
Polecam rowniez przepis na ziemniaczane cordon bleu.
1 Kommentare:
Pychotka! Maszyny do wafli nie mam, czy one wyjdą w gofrownicy?
Kommentar veröffentlichen